Przytulaki
lubią mnie.
Wyłapują każdą łzę.
Potem robią z łez korale.
Przytulaki.
Przytulaki
przy mnie śpią.
Tulą w każdą zimę złą,
co to, wiecie, nawet w lecie
przyjść potrafi.
Przytulaki
tulą mnie,
gdy jest źle i źle, i źle,
gdy już gorzej być nie może.
Przytulaki.
Przytulaki
ze mną są
wśród wzgórz snu, wśród baśni ksiąg –
tych najlepszych, najpiękniejszych.
Przytulaki.
© Wydawnictwo Aksjomat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz