wtorek, 10 marca 2015

Mój Tato


Mój tato nosi za duży stary sweter,
ale za nic nie chce kupić nowego.
Trudno.
Nocą pali latarnię lampki,
by me sny żeglowały spokojnie ku brzegom
aż zaśpiewa syrena
i budzik ogłosi siódmą.

Wtedy z tatą chwytamy
chmury za nogi,
podciągamy się na nich ile siły w rękach.
Szczoteczki, tańcząc w łazience, mylą kroki,
w naszych ustach
brzmi miętowa piosenka.

Z tatą nie boję się nawet wąsatego szczura,
z tatą skaczemy po łące jak dwie wesołe żaby,
z tym, że tata to bardziej przypomina kangura,
ale, powiedzmy, ogólnie
daje sobie rady.

Z tatą świat jest mały – zamykamy go w słowach
i czytamy go razem jak codzienną gazetę.
Kocham mojego tatę.
Zawsze.
Ciągle od nowa.
Kocham mojego tatę.
Nawet ten jego sweter.








© Wydawnictwo Aksjomat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz