środa, 15 stycznia 2014
Co się właściwie domom śni?
Co się właściwie domom śni?
Jakie mieć mogą domy sny?
Gdy noc zaciąga swe zasłony
i gdy szeroko ziewa komin –
co się właściwie domom śni?
Gdy z luster zerka dzień miniony,
jakie miewają domy sny?
Jedne szum morskiej fali śnią,
i marzą, że statkami są.
Gwiazdy je swoim szlakiem wiodą,
do portu, hen, za wielką wodą,
który swą przystań oddał snom.
I bosman – księżyc – długą brodą
posrebrza napotkany ląd.
A jeszcze to rzec chciałem wam,
że również takie domy znam,
gdzie pomarańcze lampek świecą,
a one w chmur wąwozy lecą,
i, zaglądając tu i tam,
przed deszczem chronią i zamiecią:
każdy wejść może do ich bram.
Zaś w mego domu nocnym śnie
słońce bez przerwy śmieje się.
Świat jest objęty ramionami
mojego Taty, mojej Mamy,
i palmy w tęczy schładza deszcz.
Dom mrugnął już okiennicami:
śnij ze mną sen ten, jeśli chcesz.
© Wydawnictwo Aksjomat
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz