Zapachniało słońcem i rosą,
wśród błękitów falują łąki.
Białe ptaki znad lasu niosą
źdźbła pogody, słoneczne słomki.
Zapachniało słońcem i złotem,
ważka tańczy dziś ze strumieniem.
Drzew zielonych wielkie namioty
skrawek ciepła okryły cieniem.
I rozlała się farba maków
na jeziora, sady i pola:
barw paleta, płótno zapachów
malowane w ciepłych kolorach.
© Wydawnictwo Aksjomat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz