wtorek, 16 czerwca 2015

Lato w Krakowie


Rosną w Krakowie kasztany,
Obłoki i legendy.
I tyle lat już dźwiga
Na grzbiecie stary Rynek.
Koń człapie ulicami,
W kółko szepczą landa,
Gdy łódź z tyniecką ciszą
Do stóp Wawelu płynie.
Wyprzedaż swych kolorów
Ogłosił Lajkonik
I w niebo je poniosły
Krakowskie gołębie.
Wciąż biegnie z hejnalicy
W świata cztery strony
Dźwięk trąbki,
Co odmyka
Wrota snu zamknięte.
Śnią w katedry podziemiach
Władcy skryci w chwale,
W Mariackiej bazylice
Modli się Stwosza dzieło.
Mickiewicz pomnikowy
Trud znosi wytrwale.
W Sukiennicach dzień słychać.
Lato się zaczęło.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz