czwartek, 24 lipca 2025

Słońce to taki duży motyl

 
Słońce to jest taki duży jasny motyl, 
Co składa swoje skrzydła na noc – jak do snu. 
A wiatr, co muska głowy, to tych skrzydeł dotyk: 
Spójrz, skacze wraz ze światłem po gałązkach bzu.

Starczy tylko rękę wyciągnąć przed siebie, 
Żeby wiatr ten dotknąć. Już latawiec mknie 
I wymija pędzące chmur puchate cienie.
(A chmury są barankiem, wiewiórką i psem).

I wiosną się tylko wciąż mylą bociany, 
Widząc lot latawca: – Pan też wrócił już? 
A słońce, duży motyl, trzepocze skrzydłami, 
zgarniając złoty piasek znad dalekich mórz. 






© Wydawnictwo Aksjomat  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz